Aromaterapia odchudza?


Aromaterapia znalazła zastosowanie w każdej dziedzinie związanej z pielęgnacją ciała i relaksem. Jednak najnowsze doniesienia badaczy wskazują, że wąchanie poszczególnych olejków eterycznych może mieć wpływ na zahamowanie apetytu.

"Olejki eteryczne mają ogromny wpływ na nasze codzienne życie. Mogą poprawić nasze samopoczucie, pomagają się nam zrelaksować, odprężyć lub skoncentrować. Tak więc fakt, że mogą być one również elementem wspomagającym odchudzanie nie powinien dziwić. Oczywiście, zdrowe odżywianie i ćwiczenia są najważniejsze dla każdego programu odchudzania, ale poprzez wykorzystanie mocy zapachu możemy ograniczyć napady głodu, które mogą nam przeszkodzić w realizacji celu" - zauważa aromaterapeutka Eugeny Couture.

Wśród olejków, które mogą wpłynąć na zniwelowanie apetytu specjalistka wymienia m.in. olejek grejpfrutowy. Aromaterapeutka tłumaczy, że wystarczą trzy do pięciu wdechów sześć razy dziennie, aby powstrzymać apetyt.

Sugestie aromaterapeutki potwierdzają badania przeprowadzone w 2013 roku. Wnioski naukowców wykazały jednoznacznie, że m.in. aromat oliwy z oliwek miał istotny wpływ na zmniejszenie apetytu osób poddanych badaniu.

Naukowcy z Munich Technische Universitaet i Uniwersytetu Wiedeńskiego po eksperymencie, w którym 500 badanych jadło jogurt z dodatkiem oliwy z oliwek i jogurt bez dodatku oliwy, zauważyli, że osoby z grupy spożywającej oliwę chudły. Naukowcy tłumaczą to zjawisko niespotykanym aromatem oliwy z oliwek, aromatem, którego nie ma żaden inny tłuszcz.

Ich obserwację potwierdziło kolejne badanie, w którym do jogurtu badacze nie dodawali oliwy, a komponent jej aromatu. Wyniki eksperymentu wskazały jednoznacznie, że ekstrakt aromatu z oliwy z oliwek wpływa na odczuwanie sytości.

Autor badań prof. Peter Schieberle zaznaczył, osoby, które jadły jogurt z dodatkiem oliwy z oliwek miały wyższy poziom serotoniny - hormonu, który odpowiada za regulacje uczucia głodu.

"Badani wskazywali również, że jogurt z dodatkiem oliwy z oliwek jest bardziej sycący. Nasze badania wskazały, że zapach może wpływać na regulację apetytu. Mamy nadzieję, że praca ta utoruje drogę dla rozwoju bardziej skutecznych produktów o obniżonej zawartości tłuszczu w żywności, które mimo to będą sycące" - komentował wyniki badań prof. Peter Schieberle.

Od dawna wiadomo, że zapach może wpływać na to, jak odbieramy potrawy i zwiększać nasz apetyt. Jednak wciąż naukowcy badają związek między zapachem a poczuciem sytości.

"Związek między smakiem i zapachem jest dobrze udokumentowany. Przyjemność jedzenia nawet w 80 proc. może zależeć od zapachu. Każdy z nas tego doświadczył. Jeśli coś nie pachnie zachęcająco, spożywamy to danie z mniejszą przyjemnością i jemy go mniej. Podobnie jest, gdy jesteśmy chorzy i mamy zaburzone wonienie, wtedy również nie mamy apetytu" - zauważa prof. Tim Jacob, ekspert w dziedzinie nauki o zapachu w Szkole Nauk Biologicznych Uniwersytetu w Cardiff.

Jednak nie należy on do grona zwolenników tezy, która wskazuje, że zapach może okazać się narzędziem pomagającym zmniejszać apetyt.

(źródło:paplife)

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.